Opis produktu (źródło: wizaz.pl):
Pierwszy
podkład korygujący o plastycznej konsystencji, zapewnia 16 godzin
doskonałej cery bez poprawek. Zawiera 25% kryjących pigmentów,
dwukrotnie więcej niż w przypadku klasycznego podkładu, jednak nie
powoduje obciążenia skóry, dlatego wygląda naturalnie i nie tworzy
efektu maski. Konsystencja w kontakcie ze skórą staje się płynna,
bardzo plastyczna, delikatna, tym samym bardzo łatwa w nakładaniu i
rozprowadzaniu; pozwala to na naturalne rozłożenie koloru i doskonałą
korektę zmian skórnych, bez ryzyka nałożenia nadmiaru kosmetyku.
Połączenie polimerów i lotnych olejków zapewnia doskonałą jednolitość i trwałość.
Nie zatyka porów, nie wywołuje trądziku, bez środków zapachowych. Zawiera filtr SPF 35.
Zapewnia cerze jednolity koloryt, pozostawia na skórze przyjemne uczucie świeżości. Hypoalergiczny.
Zawiera wodę termalną z Vichy.
Występuje w czterech odcieniach.
Połączenie polimerów i lotnych olejków zapewnia doskonałą jednolitość i trwałość.
Nie zatyka porów, nie wywołuje trądziku, bez środków zapachowych. Zawiera filtr SPF 35.
Zapewnia cerze jednolity koloryt, pozostawia na skórze przyjemne uczucie świeżości. Hypoalergiczny.
Zawiera wodę termalną z Vichy.
Występuje w czterech odcieniach.
A teraz kilka słów ode mnie:
Moim zdaniem podkład jest dobry, ale nie rewelacyjny. Jest dość rzadki, a za podkładami o takiej konsystencji zbytnio nie przepadam. Mam suchą skórę i podkład jej nie wysusza i nie ściąga. Dobrze kryje cienie pod oczami oraz delikatne niedoskonałości. Dość gładko rozsmarowuje się i wtapia w skórę, nie daje efektu maski – skóra wygląda naturalnie (pod warunkiem, że odpowiednio dobierze się odcień). Ja testowałam kolor Opal 15, jestem lekkim bladziochem i jak dla mnie, pomimo wszystko, mógłby być trochę ciemniejszy.
Przy aplikacji należy
pamiętać, że nie można nakładać go zbyt dużo, bo wtedy rozmazuje się i
staje się zbyt widoczny na twarzy. Dla mnie wystarczająca była naprawdę
niewielka jego ilość (kropla), aby pokryć całą twarz – kosmetyk
nakładam palcami. Podkład w sumie nie jest zły, ale chyba przez swoją
konsystencję, do końca mnie do siebie nie przekonał.
Moja ocena: 4/5
A jak u was się on sprawdza? Jesteście zadowolone?
Jeszcze go nie używałam i tak się właśnie zastanawiam, czy by się sprawdził przy cerze mieszanej, w dodatku z problematycznymi porami... Również lubię konsystencję troszkę gęstszą, a z tego co piszesz Izo ten podkład jest raczej rzadki. Hmmm....
OdpowiedzUsuńW opisie produktu jest, że nie zatyka porów i nie wywołuje trądziku, więc może się u Ciebie sprawdzi.
Usuń