Dzisiejszy „odcinek” letnich porad kosmetycznych dotyczyć
będzie pielęgnacji stóp.
Przeciętnie w ciągu 70 lat życia, człowiek robi około
100 000 kilometrów na piechotę! Jeżeli dodamy do tego niezbyt wygodne
obuwie, przestaniemy się dziwić temu, że stopy często sprawiają nam kłopoty.
Wiele osób niestety nie dba o nie, zapominając o tym, że ich
właściwa pielęgnacja nie tylko sprawia, że wyglądają lepiej, ale również
pomaga pozbyć się nieprzyjemnego uczucia ich ciężkości i zmęczenia.
Lato to czas, kiedy nosimy obuwie, które odsłania palce i pięty. Dlatego warto jest
poświęcić trochę czasu na ich pielęgnację, aby móc zachwycać nieskazitelnymi
stopami.
Swoją pielęgnację stóp zaczynam od ich kąpieli – do ciepłej
wody dodaję kilka kropel olejku lawendowego i zanurzam w niej stopy co najmniej
na 10 minut.
Następnie
za pomocą tarki usuwam szorstki naskórek, dzięki czemu stopy stają się gładkie
i miękkie.
Raz w
tygodniu dodatkowo używam peelingu złuszczającego do stóp Yves Rocher, który
zawiera olejek eteryczny z lawendy z ekologicznych upraw oraz drobinki z pestek
moreli. Peeling
nakładam na mokre stopy i masuję je okrężnymi ruchami. Po jego użyciu stopy są wygładzone, oczyszczone i odświeżone.
nakładam na mokre stopy i masuję je okrężnymi ruchami. Po jego użyciu stopy są wygładzone, oczyszczone i odświeżone.
Po kąpieli i złuszczaniu stopy potrzebują nawilżenia, które
zapobiegnie pękaniu skóry. Moim ulubionym kremem na lato jest Feet up Comfort
od Oriflame, który zawiera naturalny olejek eukaliptusowy oraz masło shea. Jest
to bogaty, odświeżający krem, który wygładza i zmiękcza suchą, szorstką skórę.
Szybko się wchłania, a jego nietłusta formuła sprawia, że stopy przez cały
dzień są doskonale odżywione i świeże.
Bądźmy szczerzy – każdemu pocą się stopy, zwłaszcza latem!
Na szczęście istnieją kosmetyki, które zapobiegają kłopotliwej woni. Ja
wybrałam taki, który oprócz ochrony stóp przed poceniem, chroni je także przed
otarciami i pęcherzami - jest to Jedwab
w sprayu No36. Tworzy on na stopach niewidzialną jedwabistą osłonę,
dzięki której staje się ona satynowo gadka i miękka w dotyku.
Podsumowując – stóp używamy przez cały rok, dlatego warto
dbać o nie regularnie, zaoszczędzimy
sobie wówczas niepotrzebnego stresu przed pierwszym założeniem sandałek.
Dbajmy o nasze stopy, byśmy mogły iść przez życie w
podskokach 😉
A jakie są Wasze sposoby na piękne stopy, jak o nie dbacie?
Również uwielbiam lawendę! Używasz bardzo ciekawych kosmetyków do pielęgnacji stóp!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię zapach lawendy,jak tylko trafię gdzieś kosmetyk, który nią pachnie, zawsze się na niego skuszę ;)
OdpowiedzUsuń