wtorek, 26 kwietnia 2016

WODA ŻYWIEC ZDRÓJ SOCZYSTY - TESTOWANIE Z TestMeToo

Kwiecień obfituje w testowania.
Tym razem zakwalifikowałam się na TestMeToo do testowania wody Żywiec - to będzie moje pierwsze testowanie z tym portalem.



 7 maj 2016

Kiedy zostałam szczęśliwą testerką Żywca Zdój Soczysty myślałam, że dostanę do wypróbowania wodę mineralną z zawartością soku jabłkowego – kojarzył się mi on jako produkt „fit” (nie wiem skąd mi się to wzięło).  Jednak po wnikliwym przestudiowaniu etykiety zauważyłam, że  jest to napój niegazowany jabłkowy, pasteryzowany z takim oto składem: naturalna woda mineralna 91%, cukier, sok jabłkowy z zagęszczonego soku jabłkowego 4%, ekstrat jabłkowy, regulator kwasowości: kwas cytrynowy, aromat, aromat naturalny.
Jak dla mnie, Żywiec  Zdrój Soczysty, jest  trochę za słodki, z tym, że ta słodycz jest mniej odczuwalna, gdy pije się go schłodzonego lub z lodem – i w takiej wersji najbardziej mi smakuje. Doskonale nadaje się do posiłku – np.  zamiast kompotu, a poręczna butelka sprawia, że można go zabrać ze sobą na spacer, trening czy do pracy – z łatwością mieści się w mojej torebce. W wersji schłodzonej skutecznie gasi pragnienie i orzeźwia. Podoba mi się również kolorystyka i grafika etykiety – jest kolorowa i czytelne są na niej wszystkie ważne informacje.
Podsumowując: Żywiec Zdrój Soczysty ma przyjemny, naturalny, jabłkowy smak,  jednak nie podoba się mi w jego składzie zawartość cukru, a przy tym jego kaloryczność – 101,6 kcal w 500ml (butelka) –  jak dla mnie, to za dużo… 

 Żywiec Zdrój Soczysty testowałam:

... podczas wędrówki


... do obiadu
... w pracy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz