środa, 21 grudnia 2016

MORSKA PIELĘGNACJA Z LE PETIT MARSEILLAIS

Nic dodać, nic ująć - wspaniały prezent pod choinkę od LE PETIT MARSEILLAIS 😊


W paczce ambasadorki znalazłam:
  • list powitalny,
  • przewodnik - odkryj rytuał morskiej pielęgnacji,
  • pielęgnujący krem do mycia - nawilżanie - 250 ml,
  • balsam do ciała - odżywianie do bardzo suchej skóry - 200 ml.
  


Po kosmetyki z morskiej linii Le Petit Marseillais warto sięgać o każdej porze roku. Dzięki bogatej gamie śródziemnomorskich składników: algom, minerałom, białej glince i oligoelementom, zapewniają skórze głębokie nawilżenie i odżywienie. Tym samym dają uczucie komfortu i świeżości. Wyjątkowe produkty linii do morskiej pielęgnacji Le Petit Marseillais kompleksowo dbają o każdy typ skóry, a w szczególności suchą i bardzo suchą.
Poza algami, wyjątkowym składnikiem Pielęgnującego Kremu Do Mycia Le Petit Marseillais Nawilżanie jest wydobywana z grot morskich biała glinka. Zawarty w niej krzem sprzyja poprawie kondycji skóry, wzmacniając wszystkie warstwy naskórka. Połączenie tych składników w formule sprawia, że Pielęgnujący Krem Do Mycia Le Petit Marseillais Nawilżanie doskonale rewitalizuje skórę. W tym samym czasie odświeża ją i nawilża. Delikatny zapach morskiej bryzy otula ciało, dając wrażenie przyjemnego odprężenia. 
Balsam Do Ciała Le Petit Marseillais Odżywianie do bardzo suchej skóry zawiera: algi, wodę morską i minerały. Co go wyróżnia? Oligoelementy. Dbają one o komórki naskórka – odżywiają je i silnie regenerują. Balsam Do Ciała Le Petit Marseillais Odżywianie posiada przyjemną, bogatą konsystencję, która rozpieszcza suchą i bardzo suchą skórę. Niewątpliwym atutem jest słodko - słony zapach, który otacza skórę niczym morska bryza.
         W skład tej linii kosmetyków wchodzą jeszcze: Pielęgnujący żel do mycia - odświeżenie i Mleczko do ciała nawilżanie do suchej skóry.


14 styczeń
Choć mi teraz wstyd, to muszę się przyznać, że kiedy otrzymałam wiadomość, że będę testowała kosmetyki LPM z linii „morska pielęgnacja” miałam obawy, czy czasami ich zapach nie będzie przypominał „morskich” odświeżaczy powietrza. 
Na całe szczęście mój niepokój był bezpodstawny! Po raz kolejny,
zarówno zapach jak i  działanie kosmetyków Le Petit Marseillais, zachwyciły mnie.



Pielęgnujący krem do mycia zawierający algi morskie i białą glinkę to ukojenie dla skóry suchej. Oba składniki  działają na nią wszechstronnie: nawilżają, koją, odżywiają i wygładzają . Już po pierwszym użyciu moja sucha skóra stała się gładsza, bardziej miękka i odświeżona. Kosmetyk jest wydajny, dobrze się pieni i przepięknie pachnie. Jego zapach i działanie sprawiają, że czuję się, jakbym  znowu była na wakacjach nad ciepłym morzem, kiedy to świeżość morskiej bryzy otula moją skórę, a ja jestem odprężona.




Tak jak krem do mycia, tak i balsam do ciała stworzony jest do tego, by rozpieszczać suchą skórę. Choć ma lekką konsystencję, to bardzo dobrze ją nawilża i odżywia. Szybko się wchłania i nie pozostawia na skórze lepkiej  warstwy. Już po kilku dniach stosowania balsamu zauważyłam, że moja skóra stała się miękka, zregenerowana i nawilżona, a efekt ten pozostaje na skórze na bardzo długo. 

Kosmetyki z tej linii mają ładną i przyjemną szatę graficzną, a jej kolorystyka w pełni odzwierciedla siłę i piękno składników w niej zawartych.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz