wtorek, 21 lutego 2017

MÓJ RYTUAŁ MORSKIEJ PIELĘGNACJI

      Większość z nas, kiedy myśli o spa, najczęściej ma przed oczami ośrodek z drogimi zabiegami. Jednak ja, od kiedy poznałam kosmetyki Le Petit Marseillais z linii do morskiej pielęgnacji, spa urządzam sobie sama w domu. Takie domowe spa jest dużo tańsze niż wyjazd do eleganckiego kurortu, jest również wspaniałą okazją do tego, by każdy dzień zakończyć odprężającym, relaksacyjnym rytuałem.
   Mój rytuał morskiej pielęgnacji zaczynam od wyłączenia telefonu i stworzenia spokojnego miejsca relaksu - zapalam kilka zapachowych świec, włączam relaksacyjną muzykę, która wprawia mnie w spokojny, zrelaksowany nastrój i pozwala pozbyć się kilku warstw stresu.


Następnie przychodzi czas na odprężającą kąpiel pod prysznicem. Pielęgnujący krem do mycia NAWILŻANIE zawierający algi

L'OREAL PARIS - BŁYSZCZYK INFALLIBLE - WIZAZ.PL

Błyszczyk ten dostałam razem z podkładem True Match, o którym pisałam we wcześniejszym poście. 
Jest to błyszczyk z kwasem hialuronowym i bogaty w pigmenty kolor. Pozostawia usta na najwyższym poziomie nawilżenia i połysku. Nie klei się. Precyzyjny aplikator nakłada odpowiednią ilość kosmetyku. Błyszczyk jest dostępny w 9 odcieniach, w 3 efektach: kremowym, długotrwałym i matowym.
Ja do testowania otrzymałam błyszczyk kremowy nr 102.



Ten odcień jest dla mnie idealnym kolorem na co dzień. Błyszczyk posiada aplikator o niespotykanym dotąd przeze mnie kształcie (szpatułka jest jakby złamana), jednakże jest to kształt, powodujący wygodne nakładanie kosmetyku. Błyszczyk nie jest jakoś super rewelacyjnie trwały, ale za to, jak na błyszczyk bardzo dobrze nawilża usta. Dodatkowym jego atutem jest to, że usta tak mocno nie kleją się, jak przy błyszczykach, które do tej pory używałam. Myślę, że ten odcień przyda się w torebce każdej kobiecie. 

poniedziałek, 20 lutego 2017

L'OREAL PARIS - TRUE MATCH THE FOUNDATION SUPER BLENDABLE - WIZAZ.PL

Portal wizaz.pl dał mi możliwość przetestowania nowej formuły podkładu L'Oreal True Match The Foundation Super Blendable dopasowującego się do skóry.
Opis produktu:
True Match to pierwszy tak doskonale dopasowujący się podkład od L`Oréal Paris. Gama 9 odcieni pozwoli każdej kobiecie znaleźć swój idealny odcień. Udoskonalona formula z olejkami eterycznymi i składnikami nawilżającymi dopasowuje się do odcienia i struktury skóry.
Składniki aktywne:
Nowe pigmenty - nowa formuła True Match została wzbogacona o trzy nowe hybrydowe pigmenty. Dzięki temu podkład True Match osiąga jeszcze lepsza precyzje kolorystyczna. Nowe pigmenty efektywnie dopasowują się do cieplej, zimnej i neutralnej tonacji skóry.
Olejki - rewolucyjne połączenie czterech olejków eterycznych dla wyjątkowego komfortu aplikacji i równomiernego wykończenia makijażu. Zapewnia doskonale rozprowadzenie podkładu, łatwość użytkowania i wyjątkowo sensoryczne doświadczenie.
Składniki nawilżające - nowa, kremowa formula zwiera kombinacje gliceryny, witaminy E i B5 dla wyjątkowego komfortu. Pozostawia skórę gładką i miękką w dotyku.
 

 Moja opinia:

Do testowania wybrałam odcień 1N, który doskonale pasuje do moje „zimowej” karnacji, kiedy po delikatnej opaleniźnie zostało mi tylko wspomnienie. Podkład jest lekki, ma rzadką konsystencję, ale dzięki temu dobrze się rozprowadza. Skóra po nim jest wygładzona. Jak na swoją konsystencję dość dobrze kryje, nadając skórze satynowe wykończenie. Po utrwaleniu sypkim pudrem podkład utrzymuje się na twarzy przez cały dzień. Kosmetyk nie wysuszył mojej suchej skóry. Opakowanie bardzo poręczne i eleganckie. Pompka działa dobrze, jednak jak dla mnie, cała „dawka” podkładu to za dużo i podkład zaczął się mi mazać po twarzy, dlatego zalecam ostrożność w dozowaniu.
 

niedziela, 12 lutego 2017

GARNIER - ŻEL MICELARNY 3w1 - WIZAZ.PL

Tym razem Wizaż dał mi możliwość udziału w preteście nowości kosmetycznej od Garniera - Żelu micelarnego 3w1. Tak, tak - żelu, nie płynu micelarnego 😀
Jest to multifunkcyjny żel do mycia twarzy, który nie tylko oczyszcza skórę, ale również usuwa makijaż z całej twarzy (w tym z oczu i ust) w jednym geście. Nowa formuła wzbogacona w ekstrakt z winogron oraz micele usuwa zanieczyszczenia i makijaż niczym magnes. Kojąca, bezzapachowa formuła, idealna do wszystkich typów skóry, również wrażliwej.
Testowany dermatologicznie i okulistycznie. 


Moja recenzja:
Ten żel micelarny jest idealnym kosmetykiem do szybkiego i dokładnego demakijażu. Nie byłabym sobą, gdybym po pierwszym użyciu nie sprawdziła jego skuteczności i nie nałożyła na twarz mleczka do demakijażu i nie przetarła twarzy wacikiem. No i przekonałam się, że żel działa w 100% – wacik był czysty :) Podczas używania żelu nie odczuwałam szczypania w oczy ani pieczenia, nie zaobserwowałam także podrażnień i ściągnięcia skóry, a skórę mam suchą. Po jego zastosowaniu skóra oprócz tego, że jest oczyszczona jest również przyjemnie gładka. Produkt ten, ma też za zadnie koić skórę. Ja tego nie zauważyłam, ale nie jest to dla mnie najważniejsze, ważne jest to, żeby żel usuwał dokładnie makijaż, a robi to doskonale! Niekoniecznie musi spełniać jakąś dodatkową funkcję. Opakowanie żelu wyposażone jest w pompkę, która działa bez zarzutu oraz dozuje odpowiednią do umycia twarzy ilość kosmetyku. Ten kosmetyk jest bardzo wygodnym, szybkim, a zarazem dokładnym sposobem usuwania makijażu, który bardzo się mi spodobał.